Camel coat

Hej kochani! Zima w końcu przypomniała sobie o nas i ostatnio zaskakoczyła opadami śniegu. Uroki tej pory roku najlepiej podziwiać poza miastem, a ja niestety nieczęsto mam okazję wyjeżdżać z Wrocławia. Ostatnim razem nie udało mi się wykorzystać zimowej scenerii, ale w najbliższym czasie postaram się zrobić dla Was jakieś zdjęcia ze śniegiem w tle. Jeszcze tej zimy planuję wypad w góry, oby tylko pogoda dopisała! Tymczasem zapraszam na zimową stylizację w miejskim wydaniu.

Główną rolę w dzisiejszej stylizacji gra klasyczny, camelowy płaszcz. Jestem zwolenniczką wygody i na co dzień zazwyczaj wybieram sportową kurtkę z kapturem. Czasem jednak lubię poczuć się trochę bardziej kobieco - wtedy decyduję się na elegancki płaszcz i wysokie buty. Tym razem postawiłam na bardzo modny w tym sezonie, ciepły „camelowy” odcień. Długo szukałam płaszcza w tym kolorze, który będzie na mnie dobrze leżał. Swój zamówiłam na stronie Chi Chi London i muszę przyznać, że jest minimalnie za duży. Znalazłam jednak na to sposób! W zestawieniu z wysokimi kozakami, które optycznie wydłużają sylwetkę, prezentuje się on doskonale. Uwielbiam ten model kozaków za wygodny, stabilny obcas i elegancki wygląd. Aby nie było mi za zimno, do zestawu dobrałam cieły, beżowy sweter z perełkami. Uważam, że świetnie komponuje się on z płaszczem, a obszyty koralikami kołnierz stanowi przepiękny akcent tej stylizacji! Całość przełamałam czarnymi, woskowanymi spodniami i dodatkami w tym samym kolorze. 

Co sądzicie o takim eleganckim, zimowym wydaniu? Na co dzień wolicie nosić płaszcze, czy stawiacie raczej na kurtki? Czekam na Wasze opinie w komentarzach! :)

Płaszcz - Chi Chi London

Sweter - Varlesca

Spodnie - Stradivarius

Buty - Renee

Torebka - Sinsay