1. Kryolan Anti - shine powder
Długo szukałam pudru, który będzie w 100% spełniał moje oczekiwania. Zależało mi na tym, aby utrzymywał mat i utrwalał makijaż na długie godziny. Niedawno w moje ręce wpadł Anti-Shine Powder marki Kryolan, która ma w swojej ofercie profesjonalne kosmetyki charakteryzatorskie, kolorowe i pielęgnacyjne. Zamówiłam go na stronie Ladymakeup.pl. Puder ten przeznaczony jest do cery tłustej i mieszanej, z tendencją do świecenia się w "strefie T". Ma za zadanie długotrwale matowić i utrwalić makijaż, czyli to, na czym mi zależało najbardziej. Dlaczego trafił do ulubieńców? Bo doskonale spełnia swoje zadanie! Żaden inny puder nie był w stanie sprawić, że makijaż trzymałby się na mojej twarzy cały dzień. Mało tego - ten puder sprawdza się na każdym podkładzie, nawet takim z niższej półki cenowej. Produkt jest bardzo drobno zmielony i nie wybiela twarzy. Dla mnie to numer jeden wśród pudrów.
2. The Balm Mary - Lou Manizer
W dzisiejszym zestawieniu pojawiły się same kultowe produkty. Tym razem przedstawię Wam kosmetyk, bez którego ostatnio nie wyobrażam sobie mojego makijażu. Jest to rozświetlacz Mary - Lou Manizer marki The Balm. Ma on szampańsko - złoty odcień, który idealnie pasuje do mojej karnacji. Produkt daje piękną taflę na twarzy. Ma delikatne drobinki, które po nałożeniu nie są kompletnie widoczne. Nakładany "lekką ręką" idealnie sprawdza się na co dzień, przy użyciu większego, bardziej zbitego pędzelka można uzyskać mocny, wieczorowy efekt. Zdecydowanie jest wart swojej ceny!
Kolejnym, kultowym produktem, który trafił do moich ulubieńców, jest bronzer Bahama mama od The Balm. W swoim życiu przetestowałam już wiele pudrów do konturowania i długi czas byłam wierna produktowi z firmy Kobo. Nadal uważam, że jest to świetny bronzer, o chłodnym odcieniu - idealnym do konturowania. Ostatnio jednak stawiam bardziej na efekt ocieplenia twarzy niż wyrazisty kontur. Bronzer Bahama mama daje mi efekt delikatnej opalenizny i subtelnego podkreślenia kości policzkowych. Nie jest zbyt mocno napigmentowany, co w przypadku bronzerów jest dużą zaletą - dzięki temu nie da się z nim przesadzić. Można natomiast budować efekt poprzez dokładanie produktu. Jeśli więc szukacie bronzera idealnego, powinnyście zainteresować się tym produktem.
Rozświetlacz The Balm Mary-Lou Manizer
3. The Balm Bahama mama
Kolejnym, kultowym produktem, który trafił do moich ulubieńców, jest bronzer Bahama mama od The Balm. W swoim życiu przetestowałam już wiele pudrów do konturowania i długi czas byłam wierna produktowi z firmy Kobo. Nadal uważam, że jest to świetny bronzer, o chłodnym odcieniu - idealnym do konturowania. Ostatnio jednak stawiam bardziej na efekt ocieplenia twarzy niż wyrazisty kontur. Bronzer Bahama mama daje mi efekt delikatnej opalenizny i subtelnego podkreślenia kości policzkowych. Nie jest zbyt mocno napigmentowany, co w przypadku bronzerów jest dużą zaletą - dzięki temu nie da się z nim przesadzić. Można natomiast budować efekt poprzez dokładanie produktu. Jeśli więc szukacie bronzera idealnego, powinnyście zainteresować się tym produktem.
4. Podkad Estee Lauder Double Wear
O tym produkcie słyszałam już wiele pozytywnych opinii. Długo zastanawiałam się, czy jest wart swojej ceny, aż w końcu postanowiłam go wypróbować. Mogę o nim powiedzieć jedno - podkład idealny! Ma super krycie, jest długotrwały i świetnie wygładza skórę. Najlepiej sprawdza się aplikowany za pomocą gąbeczki. Naprawdę długo szukałam podkładu, który będzie w stanie przetrwać na mojej twarzy cały dzień, bez konieczności poprawiania. Double Wear jako jedyny sprostał moim oczekiwaniom w tej kwestii. Jest dosyć ciężki, więc nie polecam używać go na co dzień, na specjalne okazje natomiast sprawdza się znakomicie. Polecam wszystkim posiadaczkom cery normalnej, mieszanej i tłustej!
5. Paleta Huda Beauty Mauve Obsessions
Palety Huda Beauty z kolekcji Obsessions śmiało można nazwać hitem ostatnich miesięcy. Nic dziwnego - ich jakość nie odbiega od pozostałych palet tej marki. Zdecydowałam się wypróbować edycję Mauve Obsessions i muszę przyznać, że totalnie skradła moje serce! Cienie są mocno napigmentowane, mają lekko kremową konsystencję i świetnie się blendują. Kolorystyka jest tak dobrana, że za pomocą jednej paletki można stworzyć wiele ciekawych makijaży. Dodatkowym plusem jest niewielki rozmiar palety, z powodzeniem można ją zabrać ze sobą na wyjazd. Aktualnie poluję na pozostałe - mam nadzieję, że jeszcze pojawią się w sprzedaży :)
6. Pędzle Loveto.pl
Na koniec zestaw, który również zaliczyłabym do kategorii "kosmetycznych" ulubieńców. Jeśli chodzi o pędzle do makijażu, zawsze byłam wierna sprawdzonym markom, takim jak Zoeva czy Hakuro. Ostatnio postanowiłam jednak poszerzyć swoją kolekcję i zamówiłam zestaw pędzli marki Loveto.pl. Muszę przyznać, że jestem bardzo mile zaskoczona ich jakością. Jak na tą półkę cenową, są naprawdę fajne. Komplet zawiera 5 pędzli z włosia syntetycznego oraz 7 pędzli z włosia naturalnego. Dodatkowo do zestawu dołączona jest praktyczna kosmetyczka. Większość z nich przeznaczona jest do makijażu oczu. Do kompletu otrzymałam 3 pędzle do twarzy: T11 do podkładu, T40 do broznera i T70, którego używam do rozświetlacza. W zestawie znajduje się kilka perełek - moim ulubieńcem jest pędzel B50, który idealnie sprawdza się do "czyszczenia" brwi. Jeśli szukacie niedrogich pędzli do domowego użytku, polecam zapoznać się z tą marką! Do kupienia na Ladymakeup.pl
7. Pędzle La Rosa
Na koniec zestawienia moich ulubionych produktów do makijażu znajdują się pędzle marki La Rosa. To mój hit ostatnich miesięcy! Otrzymałam w zestawie 3 pędzelki: do pudru, różu i rozświetlacza. Byłam bardzo mile zaskoczona, gdy po raz pierwszy ich użyłam - są wyjątkowo miękkie i świetnie się z nimi pracuje. Chociaż wykonane są z włosia syntetycznego, zachowują się podobnie jak te z naturalnego. Dodatkowym plusem jest ich solidne wykonanie - posiadają drewniane, idealnie wyprofilowane trzonki, dzięki którym praca z nimi jest jeszcze łatwiejsza. Wszystkie trzy sprawdzają się tak samo dobrze - jestem nimi totalnie zachwycona!
Pędzle La Rosa
A jakie są Wasze ulubione produkty, bez których nie wyobrażacie sobie makijażu? Chętnie poznam nowe perełki kosmetyczne :) Jestem bardzo ciekawa, dajcie znać w komentarzach!
Ładne pędzelki :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, są piękne :)
UsuńWszystkie, oczywiście, kojarzę, ale sama żadnego z tych produktów nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńPS robisz śliczne zdjęcia ;)
Obserwuję ;)
Dziękuję! Bardzo mi miło, że moje zdjęcia się podobają <3 Oczywiście polecam wypróbować choć jeden z tych produktów! :)
Usuńblog piękny dlatego zostaję i zapraszam do siebie;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Chętnie zajrzę do Ciebie :)
UsuńŚwietne produkty też mam rozświetlacz k się zakochałam! Muszę zaopatrzyć się w bronzer. Paletki Hudy są niesamowite ;)
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do Siebie 💋
To prawda, w tym rozświetlaczu można się zakochać :) Z chęcią zajrzę do Ciebie :)
UsuńZnam Twoich ulubieńców tylko ze słyszenia, ale spotkałam się z samymi pozytywnymi opiniami :) Kryolanu z pewnością wypróbuje latem :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, te produkty zyskały już miano kultowych :) Polecam wypróbować! :)
UsuńThe Balm ma piękne opakowania. :)
OdpowiedzUsuńJa również je uwielbiam! Są bardzo oryginalne :)
UsuńAmazing post, dear! A big hello from Germany!
OdpowiedzUsuńHugs ♥
LIANA LAURIE
Nice set!! Have a great monday dear!
OdpowiedzUsuń❤ Mary María Style ❤
Pędzle i rozświetlacz bardzo mnie zaciekawiły :) Podobają mi się zdjęcia, mają przecudną scenerię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
My blog
ta paletka jest cudowna <3 chciałam kupić ale nie mogę jej dorwać stacjonarnie
OdpowiedzUsuńhttps://anothergirlinthesea.blogspot.com/
Hej! Świetny post,kocham ten podkład :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie :
milentry-blog.blogspot.com
Bahama Mama mam już drugie opakowanie! :) Produkt naprawdę genialny!
OdpowiedzUsuńZ tych paletek cieni zdecydowałam się na wersję Smokey Obsessions. <3
Ściskam!
Mój blog: www.diane-fashion.blogspot.com
To prawda, ten bronzer to cudo <3 Paletkę Smokey Obsessions też planuję kupić, jeśli jeszcze pojawi się w sprzedaży :)
UsuńBuziaki kochana!
Paletka jest cudowna! :)
OdpowiedzUsuńTo prawda! Uwielbiam ją <3
UsuńUwielbiam gdy kosmetyki mają dodatkowo śliczne opakowanie aż miło sie używa:)
OdpowiedzUsuńbuziaki:*
WWW.KARYN.PL
Bardzo dużo słyszałam o Bahama Mama i zdecydowanie muszę wypróbować. Paleta jednak zupełnie skradła moje serce ! *.*
OdpowiedzUsuńPolecam ten bronzer, jest wart swojej ceny! :)
UsuńSwietne produkty :), wlasnie od jakiegos czasu szukam jakiegos dobrego bonzera, moze zakupie ten, o ktorym wspomnialas, widzialam go na stronach z kosmetykami juz kilka razy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
I co do obserwacji - chetnie sie wymienie :) Ciekawy blog.
Dziękuję, bardzo mi miło :) Polecam ten bronzer, nie będziesz zawiedziona! :)
Usuńsame cudeńka tu widzę <3
OdpowiedzUsuńSandicious
Muszę w końcu zdecydować się na ten rozświetlacz :)
OdpowiedzUsuńTe produkty The Balm podobają mi się już tak długo! <3
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia ;) Ja muszę sobie sprawić nowe pędzle ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
Nie maluję się, ale od czasu do czasu lubię zaszaleć z kolorem na ustach. :)
OdpowiedzUsuńmam ostatnio smaki na tą paletkę z cieniami - kolory wyglądają bosko <3
OdpowiedzUsuńsuper kosmetyki, spróbowałabym paletki od Hudej :)
OdpowiedzUsuńMi powoli już kończą się moje standardowe produkty i z chęcią będę testować nowości! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Natalia Siejka klik
Świetne pędzle ^^ Jestem ciekawa tego podkładu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję bardzo za odwiedziny ♥
wy-stardoll.blogspot.com
Uwielbiam bronzer Bahama mama :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
www.stylishmegg.pl/2018/02/paszczyk-w-kolorze-baby-blue_22.html